Akcja przeciwko wymuszaniu zakupu systemu Windows

Uwolnij Laptopa

sobota, 19 stycznia 2008

Pojmowanie sensu życia - poziomy

Poziom najniższy - nie zastanawianie się nad tym:
"Sens czego? O czym Ty kur** pier*****?"

Poziom wyższy - wiara:
"Życie na pewno ma sens... Wiedziałeś, że Olek chodzi z Kaśką?"

Poziom niebezpieczny - zrozumienie, że życie może nie mieć sensu:
"Czegokolwiek bym nie dokonał, wszystko przeminie... Ja też..."

Poziom ostateczny(?) - nie potrzebuję sensu:
"Może nic nie ma sensu, ale skoro już żyję, to nie mam nic do stracenia"

3 komentarze:

Anonimowy Anonimowy pisze...

chociaż krótka to dosyć ciekawa, a z pewnością konkretna klasyfikacja
notabene ,wg niej jestem gdzieś między poziomem niebezpiecznym, a poziomem ostatecznym, właściwie powinien być jeszcze mix tych dwóch :)
pozdrawiam

U. pisze...

przepraszam, za anonimowość pierwszego wpisu, bo zdaje się, że tego nie lubisz, ale nie zwróciłam uwagi na to publikując komentarz, a teraz sorry za zaśmiecanie ;)

Grzesiek pisze...

W sumie masz rację - z resztą można tu jeszcze dodać wiele "stanów przejściowych" ;).
Przepraszam, że odpisuje dopiero teraz, ale sesja, a potem wyjazd w ferie spowodowały, że przestałem tu zaglądać (nie zakładałem z resztą, że ktoś to przeczyta nie mówiąc już o skomentowaniu ;) ).
P.S. Twój profil jest zablokowany (poszukaj w opcjach jak go odblokować :) )