Emotion is a kinda the impulse to take action. The sum of actions equals life. Saying '...u won't die', I mean 'you won't vegetate' but 'live' in the every sense of this word.
Kiedyś byłem idealistą zafascynowanym naszym światem, jednak te czasy minęły. Dzisiaj koncentruję się przede wszystkim na zrozumieniu "całości" oraz na zrozumieniu samego siebie. "Ważne" sprawy tego globu wydają mi się często błahostkami za którymi uganiają się nieświadomi tego ludzie. Trzymam się trochę z boku wielkiego nurtu życia choć mam wrażenie, że potrafię docenić to co w życiu najważniejsze: przyjaźń i miłość. Ukształtowały mnie po części zmienność, niepewność i podróże. Zmienność, bo przeprowadzałem się w swoim życiu ponad 10 razy. Niepewność, bo często nie wiedziałem, gdzie będę mieszkał za rok, dwa, trzy... Podróże, bo 5 lat swojego życia spędziłem za granicą (co prawda w jednym, ale za to dość egzotycznym kraju).
4 komentarze:
:)
until ur emotions are still alive, you won't die
sure 'bout that? ;)
Emotion is a kinda the impulse to take action. The sum of actions equals life. Saying '...u won't die', I mean 'you won't vegetate' but 'live' in the every sense of this word.
Am I purely sure of what I've written above?
ehh...Dunno.
Prześlij komentarz